Obecnie cukier można znaleźć już praktycznie w każdym produkcie spożywczym. Kryje się on nie tylko w klasycznych słodyczach, ale też w gotowych potrawach, przetworzonych sosach, chipsach, majonezie czy nawet ketchupie. Łatwo można się od niego uzależnić, z którym to nałogiem teoretycznie powinien sobie poradzić kwas gymnema sylvestre. Czy oznacza to, że wreszcie odkryto substancje, dzięki której społeczeństwo przestanie być uzależnione od słodkiego smaku?
Teoretyczne działanie
Wystarczy wpisać nazwę kwasu gymnemowego do dowolnej wyszukiwarki, aby natrafić na wiele artykułów opisujących jego działanie i właściwości. Zazwyczaj na samym początku ich twórcy zaznaczają, iż roślina pochodząca z Indii potrafi zmniejszyć apetyt na cukier oraz, co najciekawsze, zablokować pewne receptory odpowiedzialne za odczuwanie smaku gorzkiego i słodkiego. Są to jednak teoretyczne stwierdzenia, które nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Działanie w praktyce
Okazuje się bowiem, że gymnema sylvestre nie zadziała pozytywnie na każdego. Nie gwarantuje ona bowiem wspomnianych wcześniej efektów osobom zdrowym, niecierpiącym na żadne dolegliwości, które na co dzień prawidłowo się odżywiają. Suplement ten warto natomiast wprowadzić do diety w momencie, gdy zaczyna się spożywać większą ilość węglowodanów. Kwas gymnemonowy potrafi bowiem skutecznie zahamować ochotę na tego rodzaju przekąski.
Zastosowanie
Zanim jednak sięgnie się po gymnema sylvestre, warto zapoznać się z dawkowaniem tej rośliny. Choć teoretycznie bardzo ciężko jest ją przedawkować, nawet jeśli spożywa się ją w zbyt dużych ilościach, lepiej jednak z nią uważać, by nie doprowadzić się do żadnych skutków ubocznych. W tym celu wystarczy rozpocząć suplementację od małych dawek i regularnie kontrolować zmiany zachodzące w organizmie.